Docieranie napędu.

Moderatorzy: zbyszek_wlodarczak, kamil_rc, wojtek.domanski


Autor
Bartolomeo
Posty: 11
Rejestracja: 2008-11-27, 09:43
Lokalizacja: Żuków k. Lublina
Kontakt:

Docieranie napędu.

#1

Post autor: Bartolomeo »

Właśnie zakupiłem nowy napędzik Simonini Mini 2+ i jak to świeżak mam parę pytań odnośnie docieranie silniczka. Ile godzin napęd musi popracować przed pierwszym lotem? Jakiej mieszanki użyć do docierania? Głównie chodzi mi o stosunek oleju do benzyny i jakiego oleju najlepiej użyć? Właśnie czekam na kurs z instruktorem a czekanie to nie jest to co mi wychodzi najlepiej, wiec przynajmniej zacznę docierać motorek... Czy może lepiej dać sobie spokój i poczekać te 3 miechy?
Pozdrawiam

Bartek

netopelek210
Posty: 39
Rejestracja: 2009-09-25, 13:00
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Docieranie

#2

Post autor: netopelek210 »

Jeżeli nie ma napisane jak docierać silniczek w instrukcji to OBSMARUJ takiego dilera za gówno a nie instrukcję - trzeba z nimi bez sentymentu - Biorą kupę kasy i mają użytkowników za gówniarzy i nieuków. Trzeba dobierać się im do dupy aby szanowali kupujacych.
Nie daj się, masz moje wsparcie
Pozdro

marcin055
Posty: 17
Rejestracja: 2009-11-19, 23:54
Lokalizacja: Rabka Zdrój

#3

Post autor: marcin055 »

olej z gornej polki Castrol R2, Power racing czy Motul 800 w pelni syntetyczny, mieszanke jeden do 35-40 ja lalem na samym poczatku 1:30 (nie do latania bo bedzie mulowaty)
zapal sprzeta najlepiej na plecach jak sie rozgrzeje mozesz testowac sile ciagu tylko taak do 3/4 gazu i dodawaj gazu tak zeby silnik nie chodzil na jalowych wtedy dostaje uboga mieszanke i jest bardziej szkodliwe niz bys dodawal gazu na max, jak sie zmachasz to odpocznij i zacznij od nowa, tak zeby w sumie bylo ze 2 godziny pracy silnika, i tyle starczy to mocny naped tak ze w powietrzu nie bedzie potrzeby dawania gazu na maxa a chwilowe obciazenia sa nawet wskazane. ale przez piersze 5 godzin nalotu raczej staraj sie nie butowac za bardzo tak do 3/4 gazu oczywiscie chwilowe dodanie gazu na max w niczym nie przeszkadza. najwazniejsze to pamietaj o oleju jak raz zapomnisz to masz po zabawie.
w manualu pisze pewnie ze po 5-10 godzinach zmienic dawkowanie 1:50 ja jednak zalecam i sam leje 1:40 tym bardziej ze jak bedziesz latal sam to simo ma takiego kopa ze na skrzydle do latania swobodnego bedzie cie skrecac w tasmy, chyba ze masz samostateczne, ale i tak mocy ci styknie na solo daja rade a simo ma okolo 10 kucy wiecej. uwazaj przy pierszych startach zebys niedal za duzo w palnik na 3/4 powinno cie zabrac po kilku krokach chyba ze wage masz grubo ponad 100kg
a i jeszcze jedna sprawa spotkalem sie ze po odpaleniu zaraz daja pelen gaz zeby zagrzac silnik jak dlamnie to czysta glupota moze cos w takim przypadku peknac te 3min jak puzniej bedziesz w powietrzu nic nie zaszkodzi a butowanie zimnego silnika moze spowodowac grube usterki i koszty
pozdrawiam i bezpiecznych wysokich lotow

kajan002
Posty: 144
Rejestracja: 2007-12-12, 11:02
Lokalizacja: krosno

#4

Post autor: kajan002 »

Z tymi olejami to jest roznie..zalezy co kupisz,i nigdy nie dawaj mniej jak 1:35
chocbys kupil olej od kosmitow..nie wiem dlaczego u nas w polsce zalecają
mieszanke 1:50 pewnie mamy najlepsze oleje na swiecie,bo producenci silnikow
simonini mini 2+ zalecają 3%-2.5%,a wiem ze maja we wloszech porzadne oleje
zobacz na strone nie spamuj://spamer.simonini-flying.com/mini2plus_ita.htm
na mieszance 1:50 rozlatuje sie lozysko na korbie walu po niewielu godzinach
ale "mozna pare zlotych zaoszczedzic na oleju" :mrgreen: Pozdrowko kajan

marcin055
Posty: 17
Rejestracja: 2009-11-19, 23:54
Lokalizacja: Rabka Zdrój

#5

Post autor: marcin055 »

na oszczednosci to sie dobrze nie wychodzi :lol:
a mix 1:50 to chyba ze wzgledu na ekologie i zeby mechanikom pare groszy wpadlo. :lol:
ODPOWIEDZ