wsk 175

Moderatorzy: zbyszek_wlodarczak, kamil_rc, wojtek.domanski


Autor
szczypek132
Posty: 15
Rejestracja: 2010-11-09, 20:03
Lokalizacja: Młyńsk/Płońsk
Kontakt:

wsk 175

#1

Post autor: szczypek132 »

Czesc


Zaczynam budowac naped na bazie zilnika wsk 175 mam juz silnik który musze uciac kosz sie juz spawa .I tu mam takie pytania jak najlepiej uciąć kartery ,jaki tłumik zamatowac i ile on moze kosztowac .jaki zapłon mam zastosowac zeby nie było problemówi czy ktos wie jak mozna po za tym zwiekszyc moc tego silnika i czy to jest dobry wybur czy nie lepszy by był od mz 150?????

Taker
Posty: 35
Rejestracja: 2008-03-30, 21:50
Lokalizacja: Kraków
Płeć:
Kontakt:

Do sprzedania :)

#2

Post autor: Taker »


Pilot
Posty: 152
Rejestracja: 2009-03-04, 10:34
Lokalizacja: podkarpacie

#3

Post autor: Pilot »

MZ ETZ 150 to motorek na którym jest coraz więcej napędów. Silnik bardziej podatny na obróbke niż WSK .

Przelotem
Posty: 13
Rejestracja: 2009-03-03, 18:57
Lokalizacja: Polska

#4

Post autor: Przelotem »

Witam.

Nie rób nic, sprzedam Ci napęd na bazie silnika MZ-150 konstrukcji Pawła Kunysza.
Napęd ma wylatane około 15 godzin. Stan idealny.
Dzięki temu unikniesz błędów konstrukcyjnych a tym samym dodatkowych kosztów.

Zdjęcia napędu:

nie spamuj://picasaweb.google.com/piotrandrze ... NapedMZ150#

Pozdrawiam

Więcej informacji pod tel. 69 15 69 345

Autor
szczypek132
Posty: 15
Rejestracja: 2010-11-09, 20:03
Lokalizacja: Młyńsk/Płońsk
Kontakt:

#5

Post autor: szczypek132 »

posłuchajcie ja nie chce kupic napedu ja chce zbudować go sam ,jezeli ktos moze mi podpowiedziec jak najlepiej go wykonac to prosze o pomoc

zbylu
Posty: 53
Rejestracja: 2009-03-22, 20:30
Lokalizacja: Warszawa

#6

Post autor: zbylu »

Witam, jak masz wybór to polecam MZ 150 rozwierconą na 175 cm3,najlepiej z nowym karterem z membranami.Sam latam na WSK 175 i powiem ze jesli
budować napęd na tym silniku to najlepiej skopiować już istniejące rozwiązania i tu polecam napędy Burligi.
Co do zapłonu czy tłumików to temat był wałkowany na forum i wystarczy poszukać. Pozdrawiam i życzę owocnej pracy zbylu.

kajan002
Posty: 144
Rejestracja: 2007-12-12, 11:02
Lokalizacja: krosno

#7

Post autor: kajan002 »

Odradzam Ci budowac naped na bazie WSK 175,dlaczego? bo ci sie zatrze lozysko na sworzniu tloka (tam jest tulejka z brazu),bo jest ciezki,bo są lepsze silniki,bo jest malo wytrzymaly
Przelecialem caly internet w poszukiwaniu czesci na naped..tanich czesci
i co sie nadaje? albo drogie Mallosi,albo solo,albo Mz etz150 nie ma innych silnikow
zeby spelnialy wymagania na naped..chcesz to se kup Husqvarne 3120xp
jako Raket,są silniki ale chlodzone wodą i nie nadaja sie na naped
tak wiec zostaje Mz etz150 z przerobka na 175 i niezle ciagnie,albo wyzylowane
pierdzikolka 100-125 ccm..Pozdrawiam kajan

Autor
szczypek132
Posty: 15
Rejestracja: 2010-11-09, 20:03
Lokalizacja: Młyńsk/Płońsk
Kontakt:

#8

Post autor: szczypek132 »

wiem ze wsk nie jest to najlepszy naped ale mam nowy wał cylinder z tłokiem i dlatego zdecydowałem sie na wsk 175

zbylu
Posty: 53
Rejestracja: 2009-03-22, 20:30
Lokalizacja: Warszawa

#9

Post autor: zbylu »

To prawda MZ lepiej się spisuje niż WSK, ale żeby od razu mówić że się nie nadaje to chyba mała przesada.Wystarczy wpisać na YouTube "PPG WSK" i
się można przekonać że latają, co prawda cud techniki to to nie jest, ale da się tanio polatać: przy odpowiednim wykonaniu i wadze pilota.
Użytkowałem WSK-ę w wersji drogowej a obecnie w 'cieleniu' PPG i ani razu nie zdarzyło mi się zatarcie sworznia tłoka.Tym bardziej dzisiaj gdy dysponujemy wysokiej klasy olejami syntetycznymi jest to prawie nie możliwe (sam leję 1:40).Co do wytrzymałości silników to na plus MZ można zaliczyć podparcie wału na trzech łożyskach a nie na dwóch jak w WSK.Głównym problem silników WSK 175 polegał na słabym i mało wytrzymałym sprzęgle i skrzyni biegów a nie na wytrzymałości układu tłokowo-korbowego(bo tyle pozostaje po przeróbce).Co do mocy to WSK 175 miała 14 KM, WSK 175 Dudek miała 15 KM a odmiana silnika WSK 175 pod nazwą 3.40(układ tłokowo-korbowy starej wsk -i i nowa skrzynia biegów) miał 18 KM.Wydaje mi się że te 18 KM to graniczna moc jaką można uzyskać z WSK-i bez drastycznego spadku żywotności silnika(prototyp silnika 3.40 przepracował 400 godzin).

Aż prosi się zadać pytanie dlaczego jeśli jest tak dobrze jest tak źle,dlaczego tak wiele złych opinii na temat napędów na bazie silnika WSK-175.
Po pierwsze to jakość niektórych podzespołów do silnika WSK dostępnych na rynku jest co by tu mówić wysoce niezadowalająca.Na przykład mogę podać moją przygodę z zakupionym tłokiem z Allegro po zamontowaniu go w silniku wystawał tak bardzo że nie dało się zamontować głowicy, pomiar wykazywał brak owalizacji nie mówiąc już o odpowiednim składzie stopu bo weryfikacja była nie możliwa, można coś znaleźć ale trzeba wiedzieć czego i gdzie szukać.

No ale najważniejsza sprawa to przeróbka silnika i budowa napędu tu można pisać wiele o błędach jakie popełniają osoby budujące napędy,co by nie być gołosłownym podam dwa przykłady napędów na bazie silnika WSK 175 które były w tym roku na Allegro.
Fotografia nr.1 przedstawia typowego zabójce kucyków w napędach po remoncie przez młodego mechanika, czyli silikon ba bardzo duże ilości silikonu.
Panowie nie ma sensu polerowanie całego układu dolotowego,korygowanie progów i inne takie sprawy a następnie składanie silnika na silikon, bo nasza praca pójdzie na marne.O ile można użyć bardzo,bardzo małych ilości do uszczelnienia karterów to stosowanie silikonu miedzy cylindrem a karterem czy cylindrem a króćcem dolotowym jest niedopuszczalne.W miarę dokręcania śrub silikon będzie wyciekał i o ile na zewnątrz nie stanowi to problemu to w kanałach silnika utworzy:błonę,wycieki,bąble, które skutecznie zakłócą przepływ mieszanki paliwowo-powietrznej a to oznacza mniej świeżej mieszanki w cylindrze co się przekłada na mniejszą moc silnika itd.
O ile napęd na fotografii nr.1 to lotny egzemplarz to napęd na fotografii nr.2 przedstawia całkowitą porażkę jeśli chodzi o budowę napędu ppg i nic dziwnego że miał w tym roku trzech właścicieli.Po pierwsze ogolono całkowicie głowicę z żeber chłodzących a wiadomo że spora cześć ciepła jest odprowadzana właśnie przez głowicę.WSK-a ma bardzo dużą głowicę i przy odpowiednim chłodzeniu można ją poddać kosmetycznym zmianom ale golenie jej na "skina" to proszenie się o kłopoty.Po drugie to całkowicie zasłonięcie cylindra i głowicy przekładnią i podstawą przekładni skutek może być tylko jeden a mianowicie brak chłodzenia i przegrzewanie się silnika.
Napęd był sprzedawany jako świeżo po remoncie z przepaloną uszczelką pod głowicą co pokazuje kolejny problem a mianowicie do dokręcenia głowicy jest konieczne zdemontowanie całej przekładni i podstawy a nie każdemu się chce robić sobie tyle roboty aby dokręcić cztery śruby.

A później jest płacz i zgrzytanie zębami że WSK taka słaba,taka awaryjna.

Jeśli ktoś zaczyna robić napęd nie ważne na jakim silniku to warto jeśli mamy wybór zastosować duży kosz na śmigło najlepiej dzielony, zaowocuje to później gdy będziemy chcieli wstawić większe śmigło albo sprzedać napęd.
Pozostaje jeszcze kwestia wagi, to prawda WSK 175 to ciężki napęd średnia waga to około 25 kg można z wagą zjechać poniżej 22 kg ale to kosztuje a głównym argumentem za wyborem tego silnika to właśnie cena.


ps. Miało być krótko a wyszło ja zawsze, mam nadzieje że byli i obecni właściciele napędów przedstawionych na fotografiach nie będą źli w końcu robię to dla przyszłych pokoleń konstruktorów-amatorów napędów ppg.
Załączniki
silikonowy zabójca
silikonowy zabójca
1.JPG (24.17 KiB) Przejrzano 24674 razy
porażka
porażka
2.JPG (59.41 KiB) Przejrzano 24674 razy

Autor
szczypek132
Posty: 15
Rejestracja: 2010-11-09, 20:03
Lokalizacja: Młyńsk/Płońsk
Kontakt:

#10

Post autor: szczypek132 »

Jak ktos ma jeszcze jakies sugestie odnosnie wsk 175 to prosze pisac .
Co myslicie i membranie przy cylindrze czy warto sie w to bawic bo i tak chce zastosowac gaźnik wb 32
Załączniki
P1010072.JPG
P1010072.JPG (57.07 KiB) Przejrzano 24632 razy
b0cacd8c4d8d7cd5med.jpg
b0cacd8c4d8d7cd5med.jpg (45.73 KiB) Przejrzano 24632 razy

Pilot
Posty: 152
Rejestracja: 2009-03-04, 10:34
Lokalizacja: podkarpacie

#11

Post autor: Pilot »

Wg mnie i chyba nie tylko , dawanie dodatkowego zaworu do cylindra nie ma sensu . Tłok jest zaworem, do karteru to w porządku, ale nie do cylindra .
Dodatkowa blokada przepływu mieszanki do cylindra .
Lepiej zrobić to co jest już sprawdzone , a nie kombinować na darmo .
Szkoda pracy, materiału i $ zdrowia :-)
Myslę że Mr KAYAN tak samo odpowie, zjadł już ... :-) na napędach .
Pozdr.

Mamamuszi
Posty: 19
Rejestracja: 2010-03-13, 19:37
Lokalizacja: Czarnków

#12

Post autor: Mamamuszi »

Zjezdziłem trzy 175-tki.Raz do roku wymieniałem sworzeń i tulejkę na tłoku.Raz na dwa lata łożyska na wale.Zapłon mało ciekawy[polecam bezstykowy]jak zostawiasz oryginał to radzę podać napięcie z cewki świetlnej na WN [wyeliminujesz ako].Membrana z pewnością podniesie moc ponieważ zanim tłok zamknie okno ssące wypycha część mieszanki do gażnika,pod warunkiem że zawór ów ma właściwą przepustowość .Minusem tego rozwiązania jest fakt iż z czasem tłok się wyciera i traci szczelność a w konsekwencji nie wytworzy odpowiedniego podciśnienia do otwarcia membran.Dużo też można zyskać na odpowiednim wydechu,ponieważ za nim tłok zamknie okno wyd.część mieszanki idzie w wydech o czym wszyscy wiedzą.Idealnym rozwiązaniem jest rezonans.Kombinacje przy samym cylindrze powodują wzrost temperatury a przy tym możliwość wypalenia uszczelki,co luzuje śruby mocujące wydech i odpadanie tegoż.

Autor
szczypek132
Posty: 15
Rejestracja: 2010-11-09, 20:03
Lokalizacja: Młyńsk/Płońsk
Kontakt:

#13

Post autor: szczypek132 »

mozecie mi doradzic jeszcze jakis konkretny zapłon bo nie bede zakladał orginalnego i jakis tłumik ponieważ nie wiem czy chce zakładac cos typu od solo półrezonans tylko rezonans ,słyszałem ze nadaja sie sportowe tłumiki od skuterów 125\150

kajan002
Posty: 144
Rejestracja: 2007-12-12, 11:02
Lokalizacja: krosno

#14

Post autor: kajan002 »

Nie wiem czemu sie tak uparles na WSK 175..z mojego doswiadczenia to szkoda
roboty i kosztow..wyjdzie ci ciezki bies o wadze Mz250 a mocy niewiele
Wal korbowy jest dosc drogi i nie ma tam jak zamocowac ani malego kola pasowego
ani konkretnego zaplonu..wszystko trzeba przerabiac tzn polosie zatoczyc na kolo
magnesowe,z drugiej strony jest wieloklin i trudno dopasowac cokolwiek
nie wiem jaki masz konkretnie wal korbowy czy od kobuza czy SHL 175 M11
starego walu nie zakladaj bo ci sie niedlugo rozleci a nowy kosztuje kupe kasy
Jesli chodzi o zaplon to nie wiem za jaka kwote chcialbys kupic,bo sa tanie chinczyki
ale nie podejdzie do WSK-i,chyba od pilarki ale nie z malym kolem magnesowym
bo beda trudnosci z odpaleniem.Jesli chodzi o rezonans to musisz sam obliczyc
do tego silnika bo jakis tam od 125 do150 nie bedzie bo za pare minut wypali
dziure w tloku lub silnik bedzie gorzej chodzil z rezonansem niz bez
Ja swoj silnik WSK 175-do napedu z 2003 r potrzaskalem obuszkiem mlota i oddalem w calosci
na zlom zeby sie nikt wiecej z nia nie meczyl..Pozdrawiam kajan

zbylu
Posty: 53
Rejestracja: 2009-03-22, 20:30
Lokalizacja: Warszawa

#15

Post autor: zbylu »

Jak czytam o membranach i rezonansach do WSK-a to mam coraz bardziej złe przeczucia co do tego napędu. Jedno można będzie o tym napędzie powiedzieć jak powstanie, że nie był tani no i na pewno nie będzie lekki .Rezonans do średnio obrotowego silnika o dużej pojemności to będzie kawał rury i nie będzie to łatwe do upchania w koszu no i pozostaje kwestia dostrojenia i eksploatacji.Co do membrany, to jest to wspaniały wynalazek i pomógł się pozbyć paskudnego zjawiska rezonansu w układzie dolotowym w silniku 2t. Żeby zakładanie zaworu membranowego miało jakiś sens należałoby odlać nową skrzynię korbową a tak to tylko robota i koszty.A jeszcze jedno odnośnie membrany w silnikach 2t jej rola polega na wypłaszczeniu wykresu momentu obrotowego silnika a nie jakimś super wzroście mocy.Co do zapłonu to forum jest pełne różnych propozycji z opisem wad i zalet brać co pasuje albo na co stać i montować.

pozdrawiam i czekamy na fotki zbylu
ODPOWIEDZ