Witam,
jestem tu nowy ale już przeczytałem trochę tematów i nie mogę znaleźć żadnych konkretów.
Mam parę pytań:
Bardziej mi się opłaca zrobić w Warszawie kurs na paralotnie I czy pojechać gdzieś w góry i tam robić ?
Jak w Warszawie to w jakiej szkole najlepiej ? Albatros czy inne ? A jak gdzieś w góry to gdzie i do jakiej szkoły najlepiej ? :)
Może lepiej jakiś łączony kurs I+II ? czy nawet z PPG ? bo nigdzie nie mogę znaleźć czy można zrobić dwa naraz albo dwa naraz od razu jeszcze PPG do tego ?
Na razie nie posiadam swojego sprzętu i nie szykuję się na kupno ( jak coś to po zdaniu egzaminu)
Proszę o konkretne odpowiedzi, a nie odsyłki do Google albo innych wątków bo na prawdę szukałem i nie mogę znaleźć konkretnych odpowiedzi na moje pytania :)
Warszawa szkoła latania
Moderatorzy: zbyszek_wlodarczak, kamil_rc, wojtek.domanski
Witam.
Odpowiedź kolegi powyżej jest jak najbardiej uzasadniona lepiej sprawdzić czy to jest to. Czyli I etap + H. Jezeli juz wiesz że chcesz latać na paralotni to najlepiej łączyć etapy, istnieje wtedy mozliwosc dogadania sie z instruktorem i ewentualnie ponegocjowania ceny.
Co do polecania konkretnych osób to polecam Trola:
nie spamuj://spamer.topparagliding.pl/
U niego na wyjeździe łączysz dwa etapy a w dodatku masz zagwarantowany super wyjazd.
Odpowiedź kolegi powyżej jest jak najbardiej uzasadniona lepiej sprawdzić czy to jest to. Czyli I etap + H. Jezeli juz wiesz że chcesz latać na paralotni to najlepiej łączyć etapy, istnieje wtedy mozliwosc dogadania sie z instruktorem i ewentualnie ponegocjowania ceny.
Co do polecania konkretnych osób to polecam Trola:
nie spamuj://spamer.topparagliding.pl/
U niego na wyjeździe łączysz dwa etapy a w dodatku masz zagwarantowany super wyjazd.
To może polecę Ci szkołe budząca większe zaufanie np.:
Marek Mastalerz z
nie spamuj://cloudbase-paralotnie.blogspot.com/
Lub ewentualnie Marcin Sokół:
nie spamuj://spamer.paralotnia.pl/
PS - nie to że nie polecam albartrosów ale wiele razy słyszałem że jak sie szkolenia nie uda sie zrobić w pierwszym terminie to umuwienie sie na lolejny termin graniczy z códem. Dodam tylko że mój kolega miał ze skrzydłem nabytym w tej szkole problemy (nieodpowiadało temu co było w umowie).
Marek Mastalerz z
nie spamuj://cloudbase-paralotnie.blogspot.com/
Lub ewentualnie Marcin Sokół:
nie spamuj://spamer.paralotnia.pl/
PS - nie to że nie polecam albartrosów ale wiele razy słyszałem że jak sie szkolenia nie uda sie zrobić w pierwszym terminie to umuwienie sie na lolejny termin graniczy z códem. Dodam tylko że mój kolega miał ze skrzydłem nabytym w tej szkole problemy (nieodpowiadało temu co było w umowie).